Picek
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z labolatorium otchłani
|
Wysłany: Pon 16:13, 06 Sie 2007 Temat postu: Affinity - czyli most hated ever made deck |
|
|
Temat jest spisem dyskusji jak toczyla sie na innym forum po artykule oraz oczywiscie sam artykuł ;]
Zauważyłem, że nie ma zbyt dużo artykułów o taliach do Magica tak, więc postanowiłem napisać o talii, którą walczę od ok. 3 roku, czyli affinity.
Affka narodziła się jak zapewne wszyscy doskonale wiecie, w bloku mirrodina. Takiego dziwacznego bloku, który składał się w znacznej mierze z artefaktów. Jednak nie to jest ważne a umiejętność, która tam się narodził [i notabene tam umarła ;]] czyli affinity. Dla tych, którzy nie wiedzą, o co chodzi o wyjaśnię ze np. Affinity for artifacts sprawia, że ta karta wchodzi o 1 bezkolorowej, many mniej za każdy artefakt jak kontroluje. A biorą po uwagę ze, np. Myr Enforcer jest artefaktem z tą umiejętnością nie rzadko była [i jest] sytuacji, gdy wchodzi on za darmo mimo ze teoretycznie kosztuje aż 7 many, ale od początku.
Affka była od początku swego istnienia talia znienawidzoną przez wszystkich, którzy ją nie grali. Była szybka, zabójcza i nie miała kluczowej karty, na której by się opierała, więc zdecydowanie ciężej było znaleźć dobra kontrę, ponieważ „kontry” z bloku mirrodina były zdecydowanie za drogie i nie pozwalały na zabicie affki. Sytuacja zmieniła się, gdy weszła kamigawa. Wotc pomni na skargi graczy o zbytnie przegięcie affki, wydała na świat Katakiego. Jeśli istnienie jakaś karta, która spędza sen z powiek affinity to jest to właśnie Kataki, War's Wage. Przede wszystkim może już wejść w 2 turze, a od razu nie ubity, kończył praktycznie grę, chyba, że miało się w stole Disciple of the, Vault czyli jedną z najbardziej przegiętych kart z, mirrodina, ale prawdę powiedziawszy, szybko rzucony Kataki to kill dla affki. Ale Kataki ma jedna duża wadę. A mianowicie na tylko 1 w plecach. Szybko affki dozbroiły się w Lost Hope, a później w Darkblasty i mężnie biły się dalej. Dalej natomiast nastąpiła rotacja. W jej skutek zbanowany został Disciple i nasza kochana affka musiała zacząć radzić sobie bez niego. Mili się jednak ci, którzy sądzili ze po rotacji affka odejdzie w nie pamięć. Wręcz przeciwnie i to właśnie moim zdaniem sprawiło, że affka jest teraz archetypem wymierającym. Nagły boom na affki sprawił, że praktycznie wszyscy, stechowali się na nią, a ogromny artifact hate praktycznie wyłącza ją z gry turniejowej.
Przejdźmy jednak do opisu samej tali. Zajmę się wersjami obecnie granymi
Obecnie grane są 2 wersje affki [chodzi mi o wersje, które mogą się poszczycić wynikami turniejowymi]: wersja agrro i wersja pół-kontrol
Agrro jest to klasyczne affinity, czyli szybko się wysypać i zabić
Wersja pół-kontrol to inaczej Erayo Affinity.
Osobiście grałem drugą wersją. Mimo, ze jest powszechnie krytykowana jako „ta gorsza” osiąga lepsze wynika na PTQ niż zwykła ;]
Oto przykład
Deck list z PTQ Yokohama 2007:
4 Seat of the Synod
4 Great Furnace
4 Darksteel Citadel
3 Shivan Reef
2 Blinkmoth Nexus
3 Erayo, Soratami Ascendant
4 Ornithopter
3 Myr Enforcer
4 Arcbound Ravager
4 Frogmite
4 Arcbound Worker
3 Welding Jar
4 Pyrite Spellbomb
2 Pithing Needle
4 Shrapnel Blast
4 Thoughtcast
4 Cranial Plating
Sideboard:
4 Annul
3 Chromatic Star
4 Tormod's Crypt
1 Stifle
3 Fire / Ice
A oto zwykła.
Ten sam turniej miejsce nr 7
4 Vault of Whispers
4 Seat of the Synod
4 Great Furnace
2 Darksteel Citadel
2 Tree of Tales
3 Blinkmoth Nexus
4 Ornithopter
4 Myr Enforcer
4 Arcbound Ravager
1 Moriok Rigger
4 Frogmite
4 Arcbound Worker
1 Welding Jar
3 Pyrite Spellbomb
1 Pithing Needle
2 Shrapnel Blast
4 Thoughtcast
4 Cranial Plating
4 Chromatic Star
1 Chromatic Sphere
Sideboard:
1 Stifle
2 Pithing Needle
1 Life from the Loam
3 Cabal Therapy
2 Naturalize
1 Ancient Grudge
3 Darkblast
2 Tormod's Crypt
Widać już najpierwszy rzut oka różnice
Erayo potrzebuje duża ilość dropów 0 many, które pozwalałyby na sfipowaniego. Zwykła to tradycyjne agrro jak już mówiłem
Różnice proszę przeanalizować osobiście albowiem są to deck skośnookich a oni miewają dziwaczne pomysły ;]. Zauważyć proszę jednak, że zwykłą jedzie przede wszytkim na ravagerze i to on pełni funkcję silnika tali, podczas gdy w wersji Erayo, równie ważny jest flip Erayo, który spowalnia przeciwnika i daje nam czas na spokojne wyłożeni się
Przyszłość Affinity.
Osobiście widzę w czarnych kolorach. Wotc po trochę zbytnim przegięciu affki postanowiło zatopić tą talie. W Kamigawie wyszedł, Kataki, w Ravnice scatering spree, w timespiralu Ancient Grudge,a w 10 ed Hurkyl's Recall. Spora część graczy uważa, że to już kopanie leżącego, ponieważ affka dawno już przestała być talia dominująca, a tu kolejni zabójcy affki.
Osobiście mam nadzieje, ze, odbanowany zostanie przy rotacji za rok Disciple, co pozwoliłoby temu archetypowi pożyć, acz szanse są marne. Obecnie racje bytu ma moim zdaniem wersja kontrola lub pół-kontrolna, gdyż są one sobie wstanie poradzić z zabijaczmi affki, czego o wersji agrro powiedzieć nie można.
Pozdrawiam
Ps. Jak tylko znajde czas rozwinę opis o opis co robią poszczególne karty w tej talii
CaLL
Fajny artykuł, ale skąd ty wytrzasnąłeś ten spis Aggro Affinity. Wiem, że ma 7 miejsce na PTQ, ale takie coś to mogło je zdobyć. Powinieneś zamieścić wersję, która cokolwiek ugrała. W meta PTQ wielokrotnie affinity erayo było wręcz ośmieszane przez Affinity "podstawowe". Spis jest śmieszny, powiem tyle.
Nawiązując do hatu: owszem, nie ma talii, która by nie miała hatu na affinity. Ale czy nie ma decka bez grave hatu lub na aggro/controle? Znienawidzenie i techowanie sideboardu wcale nie wyłączają Affinity z gry turniejowej. Affinity z Katakimi radzi sobie darkblastami czy spellbombą, co wspomniałeś. Ja natomiast sądzę, że Erayo wcale nie jest w obecnym meta deckiem lepszym od UR(B) Affinity. Jest wyłączony z gry turniejowej? Mówimy o tej samej talii, którą John Pelcak ugrał miejsce w TOP 4 na GP Dallas? To ta "wyeliminowana" talia, która z Aggro Loamem nabiła najwięcej TOPów w tym sezonie i ta, która nie raz wygrywała turnieje, kiedy Erayo mieściło się poza TOP8? Tutaj się z Tobą nie zgodzę. Nie dziwię się, że w tym PTQ erayo wypadlo lepiej, jeśli w spisie Affy był np: moriok, jedna igła, jary, only 2 shrapnele. Z góry przegrana. 1 sphere poza starami. Deck dziwny. Zamieszczając porządną Affkę zobaczyłbyś, że to UR ma przewagę.
Artykuł ogólnie mi się podobał, oceniam gdzieś tak 8/10. Ale zmień ten spis... Razi w oczy.
P.S. Jestem uczulony na takie rzeczy, bo gram Affinity od 2 lat. Myślę, że twoje artykuły będą dobrą atrakcją na forum i ciekawą rozrywką i lekturą.
Ja
Dziękuje za komentarz miałem nadzieje że ktoś wytknie mi błędy popełnione przezmenie
Spis jest stąd:
[link widoczny dla zalogowanych]
Co do hatu do końca życia będe pamiętał sytuacje gdy pojawiłem sie z affka na turnieju i reakcja graczy : "o k........ affka , no to trzeba sida zmienic " i jak na zawołanie zmieniły się side i nagle wszędzie pełno artfiact hatu [grałem wtedy erayo affka] i byłą zaje.......
A co do "W meta PTQ wielokrotnie affinity erayo było wręcz ośmieszane przez Affinity "podstawowe"" to zależy od kierowcy obu affek
i jedna i druga ma swoje wady i zalety
CaLL
Pozdrawiam
Tak, mecz Erayo, Affa jest właściwie grą losową. Zależy co podejdzie, bo szanse są niesamowicie równe. Tak... Pamiętam też reakcje z sidem. -Jaka masz talię? -Affa. -Tomek? Masz jeszcze te Shatering Spree na wymianę?! xD
Dobrze, że Affinity często może wyeliminować hate: katakich spellbombami, darkblastem lub szybko się rozkręcić na nowo po różnych returnach. Artykuł dobry, trzymaj tak dalej
Serdecznie pozdrawiam.
JA
teraz boli [mtg]Hurkyl's Recall[/mtg] ;/ bo ile katakiego mozemy bez problemu upiec to to trzeba po prostu skontrować ;] innaczej gg
pc co ludzie widzą w Shatering Spree ?? Z wszystkich kontr na affek ta jest najgorsza bo po pierwsze sorcery, po drugie właściwiec to wyglada tak ze przeciwnik wybiera co się stanie paliwem dla ravagera [a potem np nexusa ;]]
CaLL
Nie mam pojęcia, to kawał crapu często xD atakuje, dead, kurde mialem spree na łapie xD
Recall będzie boleć... Ale trzymam mana leaki w sidzie na zmianę z Override'ami. Trzeba sobie radzić
Ja
Dalsza część artukułu:
Teraz czas opisać deck i co w nim co robi
Dave Raczka
2nd Place - New York - Rochester - 3/11
Main Deck
60 cards Sideboard
3 Tree of Tales
4 Vault of Whispers
2 Glimmervoid
4 Great Furnace
4 Seat of the Synod
3 Blinkmoth Nexus
20 land - mana basie - chyba nie trzeba tłumaczyć, choć w affce wspomaga on tempo ponieważ landy też są artefaktami [co bywa też żródłem kłopotów z kolorem many, ale otym zaraz]
4 Arcbound Ravager - killer lubi szybko rosnąć, ciężki o upieczenia i pozatym jego P/T praktycznie nigdy nie giną bezpamięci
4 Frogmite - napór lub/i bloker często pierwszo tuory drop
3 Ornithopter - napirac ;] i to wcale nie żart, z płytą albo counterkami z ravagera jest duży brzydki i lata pozatym artefakt za 0 tak wiec generuje tempo
4 Myr Enforcer - duży brzydal który szybko wychodzi i częśto psuje szyki przeciwnikowi
4 Arcbound Worker - bob budowniczy , bloker którego P/T żyją mimo jego smierci
19 creatures
4 Chromatic Sphere - zapobiega problemom z kolrem many oraz daje drawa
4 Shrapnel Blast - jedna z najbardziej przegiętych kart 1R 5 hitów na instancie za koszt marnego poświęcenia dowlnego artefaktu co tu nie stanowi ;]
2 Engineered Explosives - czyściciel, + może być dropem za 0 , dobry na saprole
4 Cranial Plating - sprawia ze przody naszych stowrów staja się szybko BARDZO duze + można przerzucać na instancie sama sytość
4 Thoughtcast - draw 2 karty za U czego chcieć więcej
1 Pithing Needle - jak trzeba przyblokować deeda albo coś ;]
2 Welding Jar - regenerka dla naszych artefaktów ;] + drop za 0
21 other spells
3 Ancient Grudge - na mirrory
4 Cabal Therapy - na kontrole
4 Deathmark - killer na MGA i WW - jak widać meta było tego pełne
1 Pithing Needle - jak w mainie tylko jeszcze jedna jakby się okazało że trzeb jeszcze coś pozbawić mobilności
3 Tormod's Crypt - na wszystko co bawi się grobem
15 sideboard cards
Jutro albo pojutrze podam spis mojej Erayo Affki, przyczym uprzedzam lubie nie konwencjonalne rozwiązania tak więc się nie dziwcie :d
[ Dodano: Nie 15 Lip, 2007 ]
ps trzaba się kiedyś zgadać i wpaść na 2HG i się zabawić kosztem innych nie żebym był sadystą ale czasami fajnie mięc łatwe [dość] wygrane
[tu nastąpiła krótka wymiana zdań na temat kto komu dokopie]
CaLL
Wracając do Spell Snarów to dobry pomysł. twarda kontra za U. Może być przydatna, trzeba będzie skombinować 3-4 sztuki na side A co do 11-12 sierpnia. Hm. Jestem zainteresowany Hehehe zobaczymy kto komu dokopie Kulgan
Two-Headed Giant Erayo + Affa na kogoś? Picek, byłbyś zainteresowany wrazie czego grą w teamie? xD Jeśli nie będę musiał jechać za granicę w sierpniu to chętnie bym zajrzał
Dobrze, wracając do "kulturalnej rozmowy o archetypie"
Affinity z Spell Snarami sprawuje się bardzo ciekawie. Wiem, bo testowałem Borosa i White weenie jeszcze wcześniej i często po Snarach mamy problem... (kierowcy innych decków). To może być rozwiązanie bardzo dobre.
Ubolewam nad strata Terapii po rotacji
Wiadomo, kiedy wypadnie Mirrodin block? Ja nie chce się rozstawać z moim Affinity xD
Ja
Sądze ża tak byłbym zainteresowany
co do kart wypadająych po rotacji - osobiście wole i uzywam duressów ;] terapia nie zawsze dobrze się wymierzy, a najgorzej jak nie znasz tali przeciwnika, choć katakiego nim nie usunę i to wada spora
Być może po rotacji takim zastepcą mógłby być Brain Pry?? Znacznie gorszy, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;]
A nastpena rotacjia za jakie 3 lata więć możemy sobie jeszcze spokojnie pograć affka ;]
[ Dodano: Pon 16 Lip, 2007 ]
A teraz moje Erayo Affinity - praktycznie cały czas w budowie ;] więc nie dziwić się tylko komentować
Mana base
4 x seat of the synod
4 x Vault of Whispers
4 x Great Furnance
2 x Glimmervoid
2 x Ancient Den
1 x Academy Ruins
1 x Tree od Tales
razem 18 landów
Stwory :
4 x Erayo , Soratami Ascendant - obowiązkowo komplet mimo ich legendarności ;] jak innaczej mieć szanse na szybkie sflipowanie jeśli się go nie bedize miało
4 x Ornithoper - drop i kill z płyta
2 x Arcbound Worker - drop za 1 + bloker
4 x Arcbound Ravager - killer ;] nie trzeba pana przedstawiac , nie wiem jednak czy grać na kompelcie, narazie testuje z kompeltem
3 x Frogmite - drop i napór tylko 3 bo nie syca w erayo affce tak dobrze ale to być moze się zmieni
2 x Myr Enforcer - krowa ;] tylko 2 bo zdecydowanie nie pomagają flipowac erayo
Artefakty:
3 x Welding Jar - drop + regenerka dla kochanych artefaktów ;]
4 x Chromatic star - drop + draw + stablilizer mana basa
3 x Cranial Plating - kill , tylko 3 bo nie pomaga flipowac ;]
3 x Mishra's Bauble - drop + draw
2 x Scale of Chiss-Goria + ochrona dla erayto przed darkblastami i tego typu rzeczami
Czary:
2 x Mana Leak -kontra , nie jestem jednak pewny jego miejsca w mainie
4 x Thoughtcast - podstawowy draw w affce
2 x Sharpnel Blast - point removal - tylko 2 bo tu nie potrzebne jest więcej
2 x Echoing Truth - strasznie denerwująca karta dla oppa a takze wracajka wrazie czego by ratowac moje kretki [choć to tylko teortyka bo wpraktyce niegdy tego nie robiłem]
Pozostałe
2 x Arcane Laboratory - alternatywny kill , on + Erayo = lock praktycznie nie do zdjęcia
inne karty nad którymi się zastanawiam - bączek - grałem już nim wcześniej i trzeba przyznać fajna rzecz zwlaszcz jak zaczyna sięw late game kręcić wałka by wykręcić 4 czary pod erayo kiedy już zdejną pierwszego Override - kontra któa poraktycznie jest twardną kontra bo nigdy nie zdarzyło mi się by opp zapłacił
Pozdrawiam i proszę o komentarze
CaLL
Może bym te mana leaki zastąpił np właśnie Spell Snarami. Decklista ciekawa 2 myry to myślę optymalna i dobra opcja. widywałem Erayo gdzie grały 3 ravagery z powodu takiego, że mają 2 w koszcie i brak affinity.
Nienawidzę składu Erayo + Laboratory! Nie ze względu, że jest słabe - jest za mocne xD
Zawsze jestem za grą na 3 nexusach (4 nie sycą, aż to dziwnie brzmi. Prawie tak jak to, że Ravy bez Discipla są kijowe xD). Czasami ratują nam tyłek i pozwalają dobić. Tylko nie wiem jak by chodziły w Erce.
Ja
w decklieście ich nie ma bo poprostu ich nie posiadam niemoge dostać pałatajstwa , ale sądze żę na max 2-3 , jak już powiedziałeś nie sycą
a o to ciekawostka ;]
Frenzy Affinity
20
4 x Great Furnance
4 x Seat of the Synod
4 x Vault of whispers
4 x Tree of Tales
2 x Glimmervoid
2 x Blinkmoth Nexus
24
4 x Arcbound Ravager
4 x Atog
4 x Frogmite
4 x Myr Enforcer
4 x Ornithoper
4 x Arcbound Worker
16
4 x Fatal Frenzy
4 x Thoughtcast
4 x Cranial Plating
4 x Chromatic Star
Deck lista zainspirowana postem na mtgsalvation wktórym to jeden z graczy wypowiadał się na temat własnei takiej dziwacznej karty jaka jest Fatal Frenzy ;] dzięki niej Atog może znowu zagrac bo strasznie syci tutaj jets to ten typ tali która labo zabije cie w 4 turach albo oddaje gre. SZczerze mówiąc nie sądze żeby pograłą turniejowo bo załatwo zabić ją [igła w ravagera / atoga, sudden shock któregoś znich [albo cel conterków] i takie tam], ale trzeba przyznać ze interesująca jest mozłiwość zabicia w 3 turze wjazdem za ok 30 kiedyś wypróbuje na turnieju jako element zaskoczenia a nóz widelec się uda, bo przecież nikt się nie spodziewa całkowitego kamikadze
Co do decklisty - zastanwiam się nad 3 ravagerami i 4 zabami
CaLL
Np. Olivier Ruel gra/grał na 3 Arcbound Ravager'ach. 4 żaby myślę, że będą najlepszym rozwiązaniem. Masz 10 dropów za 0 nie licząc landów, więc Frogmite wejdzie bez problemu i także pomoże flipnąć Erayo.
Co do Frenzy Affinity: Oj grałem tym hehe. Niedługo, ale się grało. Testowałem też w mojej Affce same Frenzy bez Atoga. Np: w 3 kolejce atak Thopterem za 10 i Frenzy na niego gry przeciwnik nie miał lataczy. Karta ciekawa, ale wolę jednak po wielu testach tą normalną wersję. Tamta jest dobra do gry bardziej dla zabawy na "podwórku", ale jak każda affka może pokarcić Gra się nią przyjemnie, ale w lategamie często odpada, kiedy affka zwykła ze względu na więcej spaleń (bo ma jakiekolwiek xD) radzi sobie lepiej.
Edit:
Zaciekawiła mnie karta z X edycji, która powróci do Extended... Mianowicie:
Fountain of Youth:
Cost: 0
Artifact
2, Tap: You gain 1 life.
Some say the fountain's waters are the first rains that fell over Dominaria.
Ja
lifa gain w affce ?? tegoż jeszcze nie było , ale nie wiem czy znalazłoby miejsce nawet w erayo affce, poprostu nie ma gdzie upchnąć wole Mishra's Bauble , bo daja drawa.
A co do frenzy affinity to jedynie talia dla fun-u, chyba że chcesz wziąć przeciwnika z zaskoczenia, wtedy może się udać, ale jak ochłonie z szoku to bezproblemu znajdzie opcje na to
CaLL
Był lifegain :p Claw of gix czasem grał/gra w affce, ale rzeczywiście nie ma gdzie upchnąć. W Frenzy G1 może i wygramy, ale g2 i g3 to zazwyczaj podanie ręki i składamy karty. Głupia kontra nam psuje wszystko.
Widziałem ostatnio w Erayo affce Broodstara. Wyglądało to ciekawie.
Ja
UU go zabija moim zdaniem , aż tak stabilnego mana basa
nie ma affka by sobie pozwolić na karte o takim koszcie
A claw of gix za mało lifa daje by był użyteczny
CaLL
Właściwie to podam spis swojego Affinity
4 Seat of Synod
4 Vault of Whispers
4 Great Furnance
2 Darksteel Citadel
3 Blinkmoth Nexus
2 Glimmervoid
4 Arcbound Worker
4 Ornithopter
4 Frogmite
4 Arcbound Ravager
4 Myr Enforcer
4 Chromatic Star
3 Welding Jar
4 Thoughtcast
3 Shrapnel Blast
3 Pyrite Spellbomb
4 Cranial Plating
Dlaczego tak a nie inaczej? otóż:
Blinkmoth Nexus - gram na 3 nexusach, gdyż 4 mi zawadzały. Podwyższyłem Artifact count aby łatwiej i szybciej zagrywać Frogmite ll Myra
Glimmervoid - Gram na 2, ponieważ tak mi wygodniej. Nie używam City of Brass, gdyż w lategamie często możemy się spainować, ułatwiając grę przeciwnikowi
Arcbound Worker - krit z modularem za 1 mane
Ornithopter - drop za 0, nabija affinity i nosi czapke
Frogmite - najczesciej 1 kolejkowy drop
Arcbound Ravager - jeden z głównych naporowców, daje też elementy kontroli nad tym, co przeciwnik nam niszczy (-Ancient Grudge w <card name>. -konter więcej...)
Myr Enforcer - 4, bo grając przy 7 dropach za 0 + tanich kritach najczęsciej wchodzi w 1 lub 2 kolejce
Chromatic Star - Draw + mana <razem z nimi mam praktycznie 10 źródeł każdej many>
Welding Jar - regeneracja pomaga utrzymać poziom i tempo gry z Aggro, drop za 0
Thoughtcast - dociąg, często ratuje nas od śmierci poprzez trafienie na spalenia
Shrapnel Blast - bardzo dobry burn
Pyrite Spellbomb - Artifact count, spalenie za 2. Pomaga nam spalić pierwszoturowe manodajki i małe stworzenia. Ostatecznie draw
Cranial Plating - Daje kopa naszym kritom.[/b]
Ja
Widze że bijemy przeciwnika standardowo szybko wyrzucić enforcery i zajechąc, ravagerem i spółka a jak nie idzie to Flying Forces wchodzi do akcji z płytą lub counterkami od ravagiego/ workera i jadymy
Dobrze rozumiem idee ??
CaLL
Oczywiście! Jedziemy po całości. Najczęsciej udaje się standardowo: 4, 5 a jak dobrze pójdzie to nawet 3 kolejka Jest budowana tak, aby przetrwała do lategame Właściwie to najczęsciej stawiam na ptaszki z płytą, ravager i w ostateczności poświęcam wszystko, shrapnel w ravagera, counterki na ornithoptera i wjazd gdy nie ma czapki.
[ Dodano: Pon 23 Lip, 2007 ]
Może przedstawimy jeszcze propozycje Sideboardu? Mój przedstawia się następująco:
03 Darkblast ll Boros, White Weenie,
03 Pyrostatic Pillar l Napory j.w.
03 Cabal Therapy l Na igły, kontrole
02 Ancient Grudge l Mirror
02 Electrostatic Bolt ll Mirror
02 Mana Leak l Kontrole, Kontra na katakich wymianiam z Spell Snarem
Wersja druga:
03 Darkblast
03 Pyrostatic Pillar
03 Cabal Therapy
03 Electrostatic Bolt
03 Shred Memory ll Póki nie kupię Tormod's Cryptów Na razie brak mi kasy
Zależnie od meta jakie ma być na turnieju stosuję te dwa. Teraz. Za co w mainie wsadzacie karty z side'a? Początkujący gracze mają problemy często z tym, co wyrzucać. Ja ucinam zawsze 1 - max 2 thoughtcasty, czasami 1 Shrapnel Blast i 1 Welding Jar czy Chromatic stara. Thoughtacsty to zalezy, jesli potzrebne nam szybkie dostanie się do kart to go nie siduję.
Ja
mój sideboard
3 x Duress - no combo decki
3 x Engineered Plague - no gobsy
3 x Override - na min. mirrory i na sytuacje kiedy mana leaki się nie sprawdzają - do wymiany na spell snare czyli jak wyzej
3 x Lose Hope - na katakiego i wszytko co na 1 w plecach a nas boli
3 x Ancient Grudge - mirrory
Ja takim czymś gram
przeważnie wysajodowuje enforcery / czasami blasty wysztko zalezy od sytacji
[ Dodano: Wto 24 Lip, 2007 ]
ps c osądzisz o talismanach i cloud keyu ??
co do talismanów , artefaktyczny mana gain się przydaje ale jakoś szczególnie nei syci acz widziałem affki grające nim
Co do Cloud keya .... myślisz ze warto przetesować ??
CaLL
testować zawsze warto. Tylko nie wiem czy się sprawdzi. Chociaż worker za free, bomba i igła też. Całkiem ciekawie wygląda. Pytanie za co i czy ten koszt 3 się sprawdzi i przyda się po wyłożeniu. Praktyczne wysypanie się do 3 kolejki może nastąpić ale potem... kto wie. Nie próbowaem tego jeszcze.
Talizmany. Ja gram na strach, ale poza nimi nie próbowałem niczego więcej. Myślę, że można spróbować. To niezłe może być w erayo affce.
i tu dyskusja się zakończyła póki co ;] wszelkie pytanie prosze pisac w postach
Post został pochwalony 0 razy
|
|